WESOŁEGO ALLELUJA !!!
A OKAZJI SWIĄT WIELKANOCNYCH WSZYSTKIM KOLEŻANKOM
I KOLEGOM ZDROWIA, POMYŚLNOŚCI I WESOŁYCH
ŚWIĄT ŻYCZY
ZARZĄD
A OKAZJI SWIĄT WIELKANOCNYCH WSZYSTKIM KOLEŻANKOM
I KOLEGOM ZDROWIA, POMYŚLNOŚCI I WESOŁYCH
ŚWIĄT ŻYCZY
ZARZĄD
Walne zgromadzenie odbędzie się w dniu 12 maja 2012 r. w GOK
w RYBINIE /tam samo gdzie w roku ubiegłym/ o godz.9.00
Po zebraniu strzelanie na strzelnicy u Kol.Siemieńczuka .
Szczegółowy porządek Walnego Zgromadzenia Koleżanki i Koledzy
otrzymają pocztą.
SEKRETARZ
Aura pod zdechłym Azorem, to prawda , ale nie do końca. Kol.Willi poprowadził bardzo udane polowanie , na czternastu myśliwych nie widziałem nikogo komu ta pogoda by dokuczyła.Oczywiście zawsze w takich wypadkach bardzo nam żal młodzieży z naganki , oni byli przemoknięci do suchej nitki.
Gorąca grochówka w takich przypadkach podana w połowie polowania smakuje jak nigdy .
Na pokocie ułożyliśmy dwa dziki strzelone przez Ko.Lenarta i B.Pawłowskiego , były w miotach i lisy a i owszem , ale te uszły cało . Kiełabaskami i sympatyczym ogniskiem zakończyliśmy to udane przedostatnie na grubego zwierza w mijającym sezonie polowanie.
W tym roku też, spotkaliśmy się na dwóch obwodach 7 i 20-tym. Aura bardzo smutna i niesprzyjająca ani dacie ani uroczystemu spotkaniu.Może nie lało ale padało dokładnie , co takim polowaniom uroku nie dodaje. Jednak jak nakazuje tradycja / a dziś to już rzadkość/
spotkaliśmy się w knieji by po kilku miotach połamać się opłatkiem i złożyć sobie świąteczne i noworoczne życzenia . 13 Kolegów było tu i 13 tam , a tam przy okazji w ostatnim pędzeniu na 20-tce prowadzący polowanie Kol.Jasiu Muttke strzelił ładnego dzika, do lisa wcześniej pudłował piszący te słowa oraz wicełowczy . Do zobaczenia w sylwestra na Miradowie !
Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ W NADCHODZĄCYM NOWYM 2012 ROKU WSZYSTKIM NASZYM KOLEŻANKOM I KOLEGOM ORAZ ICH RODZINOM , NASZYM SYMPATYKOM I PRZECIWNIKOM ŁOWIECTWA NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ZDROWYCH,WESOŁYCH A NADE WSZYSTKO RODZINNYCH ŚWIĄT
SKŁADA ZARZĄD KOŁA
Jedno co tego dnia nie dopisało to pogoda, ale jak to u myśliwych bywa – dało się wytrzymać !
Gaj- 19 Kolegów stanęło na zbiórce , opolowaliśmy 8 miotów . Strzelono 1 łanię -Kol.Tomasz Pawłowski oraz cztery dziki ,
Kol.Małasiewicz.Kol.B.Pawłowski, Kol.Kaczmarek i Kol.Jacek Chojnacki .Bardzo udane i sprawnie prowadzone przez Kol.T.Pawłowskiego i Mariusza Mroza polowanie zakończyliśmy w byłym leśnictwie Gaj przy ognisku i dobrej grochówce z wkładką.
Do zobaczenia w Wigilię .
Było co najważniejsze pogodnie , bardzo sympatycznie ,bezpiecznie a i pokot ładny. Tym razem frekwencja dopisała , na zbiórce stanęło osiemnastu myśliwych.
Tradycyjna zbiórka,odprawa ,sygnały – bo dojechali Koledzy nawet z obwodu nr.7 ,pięknie grał nam Jacek.
Opolowaliśmy 8 miotów .
Królem polowania został Kol.Grzegorz Kordowski – strzelił ładnego dzika i lisa.
Dzika strzelił również Kol.Krzysztof Małasiewicz
Lisy strzelili Kol.Krzysztof Chojnacki i Jurek Okulicz. Bardzo dobre flaki w przerwie polowania, na zakończenie po odegraniu sygnałów tradycyjne ognisko,pierwsze życzenia świąteczne od Kol.Prezesa zakończyły bardzo udane polowania . Podziękowania dla prowadzących Kol.Janka Muttke i Darka Szwedy .
w kUSAMO PADAŁO skoko\i odwołali , w Miradowie też miało padać , myśliwi się nie dali !!!
I słusznie wszak dla myśliwych są dwa rodzaje pogody – dobra lub bardzo dobra ~!
Dziś dwunastce kolegów którzy pojawili się na zbiórce polowania w obwodzie MIRADOWO aura była stosunkowo łaskawa . Nie padało .
Padały za to dziki . W pierwszym miocie jeden nie strzelany rudzielec zawraca bezpiecznie prawie z pod nóg Kol.Andrzeja / w lufach oczywiście breneki/ w drugim dwa razy pędzonym dziki nie dały sie wypchnąć na myśliwych , jedziemy dalej , w trzecim Koledzy podziwiają dwa piękne byki – ale czrnego zwierz nie widać . Wracamy więc do Pana Narlocha na gorące flaki i przerwę .
Mądre to było = w knieji się też uspokoiło.
Miot od szlabanu do szkółki mógł w zasadzie zakończyć polowanie – zagrały strzelby i to jak !
Dziki strzelają Kol.Tomasz, Kol.Marek Grabowski, Janek Muttke, nasz łowczy Kol.Bogdan , Kol.Grzegorz Kordowski strzela dzika jak cukierek !- łacity z bialutkim jak śnieg gwizdem , lewy słuch czarny prawy biały no jak z hodowli . Bierzemy jeszcze miot pocieszenia od pól do krzyża i na tym koniec. Pokot wyglądał więc okazale =- pięć dzików.
Wręczeniem medalu dla Króla polowania którym
został Kol.Tomasz Pawłowski /strzelił największego dzika/ podziękowaniem dla naganki, przy ognisku i kiełbaskach kończymy to całkiem udane choć kameralne polowanie .
Do zobaczenia na 20 – tce.
Czasami musi wystarczyć dobra grochówka, dobra atmosfera przy ognisku i kiełbaskach jak pokot zerowy . Strzały były i owszem w jednym miocie do tego samego lisa – przeżył !
Dobra atmosfera , dobra pogoda ,sympatyczne zakończenie ogniskiem i życzeniami dla Kolegi Prezesa z okazji 65 urodzin Darz BÓR i do zobaczenia za tydzień w MIRADOWIE .
23 strzelby stanęły na zbiórce podczas polowania na obwodzie 20 . Piękna słoneczna pogoda i dobre nastroje dopełniły reszty. Opolowaliśmy 8 miotów .Królem polowania został wicełowczy Kol.Krzysztof , lisa strzelił również Kol.Krzysztof Chojnacki . Bardzo dobra grochówka i ognisko dopełniły reszty . Za tydzień spotykamy się na obwodzie 20 .