Polowanie zbiorowe na Żuławach
Zaczęło się deszczowo. 12 myśliwych i 8 naganiaczy. Pierwszy miot jak zwykle za leśniczówką, pada deszcz, mokro , zimno i ?.. padają trzy lisy. Dwa strzela Marek Zelem junior, a jednego Grzegorz Podsiadło. Kolejne mioty przebiegają planowo i spokojnie. Kolega Artur Rostkowski prowadzi polowanie znakomicie. Pogoda też się klaruje, deszcz przestaje padać, robi się bardzo przyjemnie. W szóstym miocie widzimy watahę dzików. Trudno się było doliczyć ile sztuk przemknęło przed lufami myśliwych ale w ogniu zostały dwie sztuki. I tu znowu kolega Marek Zelem i tym razem Grzegorz Bukała popisali się celnymi strzałami. Na pokocie 2 dziki i 3 listy. Aby tradycji stało się zadość, kol. Grzegorza Bukała odegrał sygnały dla króla polowania /Marka Zelema/, dla króla pudlarzy /???/, sygnał dzik i lis na rozkładzie, koniec polowania i na posiłek. A na posiłek była pyszna grochówka, którą mogliśmy posilić się we wspaniałej atmosferze. Kto nie był, niech żałuje.
Za tydzień zbiorówka na 219. Zapraszamy ! i zgłoś swój udział u kol. Łowczego.
Brawo Kolego Grzegorzu ! Widzę że św.Hubert ma Ciebie w opiece i darzy , to chyba za takie ładne granie na rogu . Do zobaczenia na festiwalach sygnalistów . Darz Bór- Mariusz z Sicienka k.Bydgoszczy